piątek, 18 stycznia 2019

Na dobry początek

Nowy rok,nowy blog oraz nowa strona na facebooku dlaczego tak? Otóż stronę oraz blog udało mi się cudownie zaniedbać ciągle obiecywałam pisać regularnie na blogu i oczywiście nigdy tego nie robiłam nasze posty ciągle miały jeden tytuł powrót,powrót i jeszcze raz powrót. Mam nadzieję,że czytelników będzie przybywać, a ja będę miała ogrom motywacji żeby tutaj pisać.
Krótko przedstawię naszą załogę
Bora i Dejra to dwie młode energiczne suczki, zawsze gotowe podejmować nowe wyzwania wszędzie jest ich pełno.Więcej o nich można poczytać w osobistych zakładkach. Oprócz nich mieszka z nami jeszcze zadziorny mix terriera senior Bobik
Parę zdań o założycielce bloga czyli mnie :D.
Mam na imię Kinga. Mam 17 lat i mieszkam na wsi w okolicach Nowego Targu. Obecnie uczęszczam do 2 klasy liceum o profilu biol-chem. Odkąd sięgam pamięcią ogromnie kochałam zwierzęta,a szczególnie psy i koty. Od 2014 r zaczęłam wgłębiać się w tajniki kynologii i tkwię w tym aż do dziś. W tym samym roku z kundelkiem Bobikiem zaczęłam trenować pseudo agility udało się nam nawet wystartować w zawodach które były kompletną porażką,ale jakże wiele z nich wyniosłam. Od 2015 roku pracowałam z kundelkiem mojej babci Skrobkiem psem bez motywacji ujadającym do każdego napotkanego człowieka udało mi się wypracować to,że Skrobek pięknie olewał ludzi. Pod koniec 2016 r dołączył do mnie mix ogara i gończego polskiego Torin,który totalnie mnie przerósł ze względu na komfort Bobika i mojego młodszego brata musiałam oddać psa w ręce myśliwego gdzie jest mu o wiele lepiej i wiem,że lepszej decyzji podjąć nie mogłam. Po tym wydarzeniu byłam bardzo smutna i przygnębiona. Na szczęście dokładnie 29.10.2017 r trafiła do mnie jako prawie 5 miesięczny szczeniak Dejra i zmieniła moje życie na lepsze. Od tego czasu nie wyobrażam już sobie jak to by było bez niej. Z Bobikiem ze świetnym rezultatem pracowała również moja siostra. Wraz z początkiem 2018 r Bobik przeszedł na oficjalną emeryturę w wieku ponad 8 lat ponieważ praca przestała sprawiać mu przyjemność i zaczął wszystko robić z przymusu
18.08.2018 r do stadka dołączyła czekoladowa wymarzona borderka Bora z którą z powodzeniem pracuje moja siostra.
Na blogu będziemy opisywać nasze postępy w pracy z psami, relacje z różnych psich wydarzeń  różne recenzje i po prostu co nam przyjdzie na myśl aby to tutaj przelać . Ogólnie to nasze zakręcone na psim punkcie życie.
Mam nadzieję,że zostaniecie z nami na dłużej i będzie Was coraz to więcej.
Ahoj przygodo!